Przygotowałam jeszcze jedną pocztówkę, którą dziś otrzymałam od mojego kolegi Piotrka, który odwiedził Indie. Muszę powiedzieć, że kartka bardzo mi się podoba, ale miasto Varanasi to jedno z nielicznych miejsc na świecie, którego bym nigdy w życiu nie chciała odwiedzić. Jakiś czas temu oglądałam wstrząsający reportaż na temat palenia ciał i wrzucania prochów do Gangesu, który przepływa przez Varanasi. Jeśli ktoś jest bardzo ciekawy jak wygląda taka ceremonia polecam np. tę stronę. Ostrzegam, żeby nie zaglądały tam osoby o słabych nerwach.
Piękna pocztówka!!! Zazdroszczę - bo nie posiadam jeszcze pocztówki z tego kraju ;)
OdpowiedzUsuńCierpliwości, napewno jeszcze dostaniesz, tym bardziej, że postcrosserów w tym kraju jest dość sporo :)
UsuńPiękna kartka, a ciekawość była silniejsza niż rozsądek... Weszłam na stronę i dość szybko przewinęłam zdjęcia i też tylko do połowy... Jest to po prostu straszne... Dobrze, że w Polsce nie praktukuje się takich rzeczy...
OdpowiedzUsuńTo jest jedna z wielu stron jaką znalazłam, która pokazuje jak wygląda tutaj kremacja zwłok. Na innych stronach nie ma tak drastycznych zdjęć jak właśnie tu.
UsuńFilm sobie odpuściłam, nie należę do osób o silnych nerwach :) a pocztówka piękna :)
OdpowiedzUsuńMoże źle się wyraziłam, bo film oglądałam w telewizji, natomiast na stronie, którą tutaj wkleiłam są zdjęcia, co nie oznacza, że nie są straszne.
UsuńCzytałam kilka artykułów na temat poruszany przez Ciebie w dzisiejszym poście, wysłuchałam też kilka opowieści z podróży po Indiach i dlatego strona, którą poleciłaś nie wpłynęła na mnie tak bardzo, ponieważ zdawałam sobie sprawę, co mogę na niej zobaczyć i chyba dlatego obejrzałam wszystko od deski do deski. Chociaż film chętnie bym zobaczyła, tak z ciekawości, bo jeszcze się z taką formą przekazu nie spotkałam...
OdpowiedzUsuńJa nie zaglądam na stronę ;p Za słabe nerwy i chyba też nie chciałabym zwiedzić tego miasta, ale mają ciekawe budowle :)
OdpowiedzUsuń