Przetłumacz stronę

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Rynek Starego Miasta w Warszawie

Witajcie Kochani w Nowym 2018 Roku! Z całego serca życzę Wam spełnienia marzeń, dużo zdrowia i uśmiechu oraz wytrwałości w dążeniu do celów.
W dzisiejszym wpisie pokażę pocztówki z Rynkiem Starego Miasta w Warszawie. Pierwsza karteczka należy do jednej z moich ulubionych serii, na której możemy zobaczyć miasto dziś oraz jak wyglądało w czasie II wojny światowej. Pocztówkę tę otrzymałam 2 lata temu od Sylwii. 


Po środku Rynku znajduje się pomnik Syrenki - symbol Warszawy. Pomnik został wykonany w 1855 roku przez Konstantego Hegla. Początkowa rzeźba stała na niewielkim postumencie, który na początku XX wieku zamieniono na skałę z grotą. W późniejszych latach Syrenkę przemieszczano w różne miejsca Warszawy. Dopiero w 1999 roku rzeźbę przeniesiono w jej pierwotne miejsce czyli na Rynek Starego Miasta. W 2008 roku oryginalną rzeźbę przekazano do Muzeum Historycznego, a w jej miejsce postawiono wierną kopię Syrenki.

Rynek Starego Miasta ukształtował się wraz z lokacją Starej Warszawy na przełomie XIII/XIV wieku. W 1915 roku nadano stronom Rynku oficjalne nazwy: Barssa, Kołłątaja, Dekerta oraz Zakrzewskiego. Podczas Powstania Warszawskiego hitlerowcy zbombardowali i spalili wszystkie kamienice. W latach 1949-1953 odbudowano budynki odtwarzając jak najdokładniej ich fasady. Kamienice zostały jednak udogodnione w sanitariaty, których brakowało budynkom przedwojennym.

10 komentarzy:

  1. Piękne miejsce, nieraz tutaj byłem. Warto tutaj się wybrać na spacer:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo deszczu który mnie zastał w Warszawie Rynek mnie zachwycił. Myślę tu jeszcze kiedyś wrócić :)

      Usuń
  2. Całkiem sporo cegieł w tych odbudowanych kamieniczkach pochodzi z budynków we Wrocławiu w ramach akcji ''Cały naród buduje swoją stolicę''.
    We Wrocławiu rozbierano budynki, a uzyskane miliony cegieł przewożono do Warszawy, by ją odbudować. Również w innych miastach, zwłaszcza na Ziemiach Zachodnich, do dziś pamięta się rozbiórkę kamienic i wywózkę cegieł dla potrzeb stolicy, i... nie wspomina się tego życzliwie. Bo przecież wojna dotknęła wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam na ten temat pisząc post o Głogowie. Z tego miasta też cegły posłużyły do odbudowy stolicy.

      Usuń
  3. Piękne widokówki. Pierwsza mnie urzeka i przyciąga. Widać, ileż pracy włożono w odbudowę i jak łatwo można wszystko zniszczyć. Kartka z przesłaniam. <3 Bardzo fajny post. Byłam w Warszawie parę razy i znów się tam wybieram. Będę nieco bardziej świadomie patrzeć na stare miasto. :) Dziękuję za życzenia. Niech ten rok będzie Twoim rokiem. Spełnienia, zdrówka, poczucia wewnętrznej radości. :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię te pocztówki :) Pomyślności w Nowym Roku i wielu cudownych kartek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pocztówki :)

    Zapraszam do siebie dlakazdegocosinteresujacego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania